sobota, 25 lipca 2015

Mglista Lima

Warszawa -  Frankfurt
Frankfurt - Santodomingo
Santodomingo - Panama
Panama - Lima


Rzeczywistośćsc lotniskowa jest dla mnie prawie zawsze taka sama, niezależnie od położenia geograficznego (no może wyjątkiem było lotnisko w Osz). Najważniejsza jest chwila przekroczenia tej magicznej strefy i zanurzenie się w nowym świecie. Ten moment przed przekroczeniem lotniskowych sezamowych bram to pytanie, jak będzie tym razem, jakie będzie Peru, tutejsi ludzie, jaka będzie Lima Lima, ktōrą nas tak straszono.


Lima jeszcze z powietrza wydała się jakoś brunatno nijaka, zabudowa miała kolor identyczny z kolorem ziemi, także w ostatnim momencie udało nam się zorientować, że te budynki, jakby bez dachōw ciągną się aż po horyzont zanikając we mgle. Mgła to chyba tutejszy stały element o tej porze roku, może dlatego miasto i wybrzeże jakoś nie robią większego wrażenia.

Pomimo jakichś strasznych przestrōg i opowieści, na razie nas nie okradziono i na ulicy czuliśmy się bezpieczni. Ale to pewnie tżz zaleta turystycznych dzielnic Miraflores i Barranco, ktōre mają wyższy standard i w sumie kręci się tu strasznie dużo strażnikōw czy policji czy po prostu ludzi ubranych na niebiesko (takze tzw. cinkciarzy, ktōrzy mają najlepsze kursy walut i pracują całkiem legalnie). Miraflores jest rōwnież jedną wielką imprezownią, generalnie w ciągu dnia jest tu o wiele spokojniej niż nocą, kiedy to zewsząd dobiega muzyka barowa i klaksonowa. Naszym szczęściem byli my padnięci i przespaliśmy bite 15 godzin. Wokōł jest też pełno knajpek z jedzeniem, ale cenowo bez szału, tzn. procz jednej knajpki, gdzie za całe menú zapłaciliśmy 3$ na głowę, reszta jest droższa niż w Polsce, tańsza niż w Austrii. Dotyczy to rōwnież cen w markecie. Ale może to i wina tutejszej dzielnicy.
Za 2 godziny zbieramy się do Huaraz i już nie możemy się doczekać gōr! Widzieliśmy Kordyliery z samolutu, wyglądały niesamowicie!! No i znōw ominie nas dzisiejasza impreza, ktōra zaczyna się tu rozkręcać


Wybrzeze Miraflores

Graffiti w Barranco

Tutaj wszyscy sie calujemy!

Surferzy atakuja!

Wiezowce na niepewnym gruncie

Witamy w Peru!

Wybrzeze Miraflores









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz