Wspinanie w Unterinn w skale porfirowej |
W ten łikend wyrwaliśmy się na południe, do Południowego Tyrolu, w okolice Bozen. Z dala od zimna, z dala od śniegu! Było super, w końcu udało się złapać złotą jesień za nogi! Nie ma co pisać, lepiej pooglądać...
skała jak skała, ale te winniczki ;)
OdpowiedzUsuńA wino...marzenie... oj bolala nas w niedziele glowa;)
OdpowiedzUsuń