czwartek, 23 lipca 2015

Wakacyjny scorching heat

Końcem czerwca Adam zaczął w Chamonix swój ostatni kurs na przewodnika IVBV a ja zrobiłam sobie wycieczkę do Leoben, żeby oficjalnie odebrać dyplom doktora i – a co tam, chwalę się – otrzymać nagrodę J Potem zaplanowane były dwutygodniowe wakacje z Izą, kierunek był oczywisty, Chamonix! W  końcu pogoda się ustabilizowała, lampa na maxa! To był pierwszy wyjazd Izy w szamoniowskie granity, na cel obrałyśmy Igly południowe.


Tak, tak, ta Magda to najlepsza pani doktor na swiecie!

I było tak: popsuta  kolejka, wspin na na w ogóle nie pomarańczowym parchowatym granicie na podejściu do Envers, dziwne starty i rześkie rysy  na Subtilités Dülfériennes, oszukujący Piola, z którym Iza chciałaby porozmawiać o wycenach, zostawiony friend nr 3 w ścianie, dyskusje o higienie w górach, gwieździste niebo i księżyca blask, scorching heat do kwadratu na Orient, zdany egzamin Adama na przewodnika IVBV, basen w Cham, walki kempingowe z właścicielem terrorystą ciszy i porządku, wspin na Midi w nowych Mjurkach, głupota własna do kwadratu na lodowcu Argentiere, łzy wściekłości nad głupotą własną, genialny biwak pod filarem Cordiera, szybki wspin na Cordierze do półek i zmniejszenie tempa na górnych pomarańczowych wyciągach,  bieg lodowcem w ucieczce przed telewizorkami, błoga noc, pokaz elastycznosci i siły Słowenek na zawodach w prowadzeniu w Cham,  piwko i obijanie się J A w międzyczasie Izy (i częściowo Adama) zakupy, zakupy, zakupy...

Super wakacje, ale temu scorching heat to juz podziękujemy!


Wiecej zdjec w galerii!

Check out our PHOTOS!!



Bananowa rysa na

Iza - Mistrzyni selfiakow

Rebuffat na Midi po 10 latach, tym razem trudne wyciagi byly dla mnie:)

Ahoj kapitanie

Gorne wyciagi Cordiera

Filar Cordiera w calej okazalosci

Adam na slynnym rysowych wyciagu na koncowce drogi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz