|
W drodze na szczyt Schrammachera |
W grudnie był idealny warun na norwandy. Mało śniegu na podejściach, nie za dużo w ścianach (ale nie za sucho), w miarę zimno, ale nie lodowato no i lampa, jakaś nikończąca się lampa, która trwała cały grudzień. Warun w skały w sumie też był idealny...
Niby bylismy na urlopie w Oltre Finale a cały czas sprawdzaliśmy pogodę i warunki w ścianach w Tyrolu. Wciąż mamy w Tyrolu poczucie żółtodziobstwa, nie to co w Styrii, gdzie wiadomo było, gdzie co i kiedy w jakich warunkach będzie najlepsze. W Tyrolu, wciąż musimy sprawdzać i czytać.
Ale informacji trochę było, fejsunio okazuje się jednak nieoceniony.
I tak to udało się nam zrobić:
(http://www.bergsteigen.com/eisfall/tirol/stubaier-alpen/plan-b-zwoelferkogel-nordwand)
Fajna droga na rozwspin, z krótkim podejściem, ciekawą grańką zejściową i końcowym zjazdem na krzesełku spowrotem na parking:)
|
Podejściowy teren |
|
Zaawansowany teren podejściowy |
|
Wschód słońca w Kühtai |
|
Pierwszy lekko wspinaczkowy wyciąg |
|
Miksty w Austrii, w porównaniu do Tatr beztrawkowe.. |
|
Spacerki między trudnościami |
|
Lampa jak się patrzy |
|
Kluczowe trudności drogi |
|
Nie byliśmy sami w ścianie... |
|
Końcowe wyciągi |
|
Adam z grańką zejściową w tle, wygląda na straszniejszą niż jest |
|
Cień Wielkiej Magdy |
|
Zapora Finstertal |
|
Udało się załapać na słońce! |
Tegoroczna nowość, w bardzo dobrych warunkach, o alpejskim charakterze, bardzo oblegana
|
Alpejskie gully |
|
Geri |
|
Geri niestety nie robil Adamowi zdjec |
|
W scianie oczywiscie byly tlumy (w tygodniu!) |
|
Wyjscie na szczyt |
|
Bergführerski Team |
Dla mnie ta droga, z noclegiem w Winterraumie, wspinem, szczytem (!) i niełatwym zejściem granią była wyjątkowa. Dziękuję za nią Adamowi i moim bioderkom,że dają rady:)
|
Na podejściu wieczorem podziwiamy Fusstein, na którym byłam latem z Asią i Kubą |
|
A to nasza ściana i orientacyjny przebieg drogi |
|
Startujemy |
|
Fusstein o poranku |
|
Trawers pod pierwszy wsp[inaczkowy wyciąg |
|
Pierwszy wyciąg. Oczywiscie tłumy, ale jesteśmy drudzy na starcie :) |
|
Drugi wyciąg wspinaczkowy |
|
Dużo tu trawersów... |
|
Też trochę pociągałam linę |
|
Porównuje się tą ścianę do Eigeru ze względu na te wieczne trawersy... |
|
Super lodowy wyciąg, tylko asekuracja znikoma.. |
|
Powoli kończymy te trawersy.. |
|
Widoki ze szczytu na pd/wsch |
|
Widoki na Tyrol Południowy |
|
W kierunku Brenner |
|
Udało się! 14:00, Diagonalka i szczyt, teraz tylko zejście... |
|
Zejście wcale nie jest łatwe i się ciągnęło do zmroku... |
|
Spowrotem w Winterraumie! Lekko oszronieni.. |
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń